Witam serdecznie :).
Tak jak obiecałam wczoraj przedstawiam dziś moje kolejne dzieło. Dzisiejszy post jest uzupełnieniem wczorajszych zapowiedzi. Stara torba posłużyła jako usztywnienie i tzw. szkielet :). Z zasłonki zrobiłam wyściółkę torebki a ze starej kurtki "odzienie wierzchnie" i oto efekt.
Może nie jest to dzieło sztuki ale myślę że będzie się dobrze sprawować.
Torebka mieści format A4. Ma mniejsze kieszonki na telefon i dokumenty. Trochę ubolewam nad tym iż nie ma w środku jeszcze jakiejś przegródki ale po prostu za późno o tym pomyślałam :/. Trudno. W zasadzie obojętnie ile jest przegródek w torebce to i tak zawsze mam w niej mega chaos :P także .... Moje tzw. umiejętności :) jeszcze mnie blokują przed wszywaniem zamków dlatego torebka posiada 2 zapięcia magnetyczne i tak też jest dobrze, do tego klapka i ok.
Pozdrawiam serdecznie.
o wow świetnie to wyszło:) naprawdę masz talent:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam i zapraszam do mnie:)
http://buka90.blogspot.com/
Dziękuję za bardzo miły komentarz.
OdpowiedzUsuń